wtorek, 11 listopada 2014

Ale że jak?!

No właśnie, to miał być zajeebisty blog o byciu AuPair a będzie o wszystkim. No a co więcej widzicie jak często tu piszę :D Ha ha! No ale coż, nawet jak nikt nie będzie tego czytał to będzie niezła podstawa do napisania później autobiografii hahaha! Wiem wiem. No ale dobra koniec tego gadania. Wczoraj moja HM napisała do mnie że musimy pogadać, myślałam nad tym, co ona nowego znowu wymyśliła.. Ostatnio zapytała mnie czy nie chce odkupić szuszarki do włosów jej byłej (obecnej) AuPair. I co wiecej wiadomość była skonstuowana, że ta suszarka to bardzo fajna ze droga i ze ona chce za nią jedyne $10.. I że HM jej da ta kase a ja jej oddam jak wrócę. Jebłaam. Naprawdę. Nie wiedziałam czy ona zartuje czy co?! No ale i tak mistrzowskie jest moje połączenie z NY do NC (gdzie mieszka moja rodzinka ofc.) Lece z NY do Charlotte, najwieksze miastwo w Karolinie Północnej, skad moja rodzinka mogla by mnie odebrać, bo mieszkają ok. 1,5h od tej miejscowości ale nieee... po co!? Lepiej wykupić mi kolejny lot do Asheville, które jest oddalone od nich o 1h! No ale co by nie było to czekam na tą przesiatkę 2,5godz... No proszę was?! Czy ktos słyszał o czymś takim, bo ja nie. Ale to USA tam wszystko jest możliwe. Jeszcze nie pytałam hostów czemu tak to wyszło bo w sumie nie wiem jak zapytać bo dla mnie to debilizm. Ale cóż. Wracając do tematu... Zaczęłyśmy rozmawiać wczoraj na SKYPE - dzięki temu kto to wynalazł, i ona pyta co tam u mnie bla bla bla i że musi mi coś powiedzieć zanim agencja się do mnie odezwie. No i co byście sobie pomyśleli. Ze rezygnują. Ja już na to czekałam. Czekałam na te słowo... Aleeeee nie!!! Okazuje się ze HM jest w ciąży! Jeeeaaa! Zajebiśście. Bardzo się ucieszyłam ale z drugiej str wystraszyłam... No bo jak to będzie teraz. Ale z dwojga złego to dzieciątko urodzi się w połowie mojego pobytu w USA także nie powinno być tak źle, gorzej jak HM będzie miała humorki w ciąży... Nigdy nic nie wiadomo z ciężarną! :D
A Tym czasem...!
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz